awe, rik, IAR
2008-02-20, ostatnia aktualizacja 17 minut temu
Antoni Macierewicz, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego złoży dziś zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pułkownika Grzegorza Reszkę, do niedawna pełniącego obowiązki szefa SKW.
ZOBACZ WIDEO
ZOBACZ TAKŻE
- Szkolenie agentów kontrwywiadu: zaliczenie dostawali wszyscy (20-02-08, 06:50)
- Macierewicz i jego drużyna (20-02-08, 01:00)
- Za Macierewicza kurs w SKW trwał 17 dni (19-02-08, 06:16)
- MON: Minister Klich pożegnał p.o. szefa SKW płk. Reszkę (18-02-08, 18:55)
- Macierewicz: "Komorowski ujawnił tajemnicę", prokuratura zawiadomiona (17-02-08, 10:30)
Gość radiowej "Trójki" zaprzeczył, aby informacje podawane przez media w oparciu o tajny raport, były zgodne z prawdą. Dodał, że publikacje wprowadzają w błąd opinię publiczna i dyskredytują służbę kontrwywiadu. Według Macierewicza obecna ekipa używa tajnych danych do brutalnej walki politycznej.
Oficerowie z harcerstwa? "Polska ma tradycje"
Według publikacji jednej z gazet, oficerem służb można było zostać po 17 dniach kursu. Były szef służby podkreślił, że sam etap naboru do kontrwywiadu trwał ponad pół roku. Wyjaśnił, że przez ten czas kandydaci przechodzili testy - między innymi na wariografach, a następnie osoby już zakwalifikowane do pracy, przechodziły kursy podoficerskie i oficerskie.
Antoni Macierewicz dodał, że zarzuty o czerpaniu z harcerstwa kadr do służb wywiadowczych są nie na miejscu, bo Polska ma swoją tradycję korzystania z tak przygotowanych osób w pracy wywiadowczej. Zaznaczył przy tym, że sam zna pięciu oficerów, którzy byli kiedyś harcerzami. Dodał, że lepszą rekomendacją jest przeszłość w harcerstwie niż szkolenie przez radzieckie słuzby specjalne, czym mogli się pochwalić byli oficerowie Wojkowych Służb Informacyjnych. W opinii byłego szefa SKW, przecieki inspirowane przez obecne szefostwo służb specjalnych to atak na nową kadrę, ukształtowaną w pełni przez niepodległą Polskę.
Służby lepsze po spustoszeniu
Antoni Macierewicz wyraził nadzieję, że "dokonał spustoszenia w Wojskowych Służbach Informacyjnych", tak aby nie doszło do powrotu ich wpływów. Zwrócił jednocześnie uwagę, że jakość nowych służb jest nieporównywalnie większa niż ich poprzedników. Podał tu przykład misji irackiej polskiego wojska, gdzie straty wśród żołnierzy w ubiegłym roku były znacznie mniejsze niż w latach poprzednich, zanim doszło do zmian w kontrwywiadzie.
Gość Polskiego Radia dodał, że obecne władze uniemożliwiają dalszą weryfikację byłych oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych, między innymi blokując system komputerowy, na którym pracuje komisja weryfikacyjna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz