piątek, 30 listopada 2007

Premier o wypowiedzi Fotygi w spr. OECD: Niemożliwe, żeby ktoś opowiadał takie rzeczy

awe, PAP
2007-11-30, ostatnia aktualizacja 2007-11-30 15:17

Niemożliwe, żeby ktoś opowiadał takie rzeczy - w ten sposób premier Donald Tusk odniósł się do słów szefowej Kancelarii Prezydenta Anny Fotygi dotyczących zgody rządu na odblokowanie negocjacji Rosji w sprawie przystąpienia do OECD.

Zobacz powiekszenie
Fot. INTS KALNINS REUTERS
W opinii Anny Fotygi, Polska zmieniając obecnie politykę wobec Rosji, traci rolę lidera w regionie.

Według niej, nowy rząd zgadzając się na odblokowanie negocjacji Rosji w sprawie przystąpienia do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zapomina o promowaniu takich krajów jak: Ukraina, państwa bałtyckie, czy Gruzja.

- Sprzedajemy naszych przyjaciół - powiedziała Fotyga w piątek w radiowych "Sygnałach Dnia". Dziennikarze pytali Tuska jak ocenia te słowa b. minister spraw zagranicznych.

- Niemożliwe, żeby ktoś opowiadał takie rzeczy. Spytajcie gospodarzy dzisiejszego spotkania, jak oceniają naszą politykę i osobiście moje działania i wtedy będziecie mieli pewność, jak oceniają to nasi partnerzy na Litwie i sądzę, także w krajach bałtyckich. Jestem zupełnie spokojny o dobre skutki naszych działań - powiedział Tusk, który w piątek przebywa z wizytą w Wilnie, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem i premierem Litwy.

W biznesie bez dyskryminacji

Dziennikarze pytali też Tuska - nawiązując do wywiadu wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka dla dziennika "Kommiersant" - czy rosyjskie koncerny energetyczne powinny brać udział w prywatyzowaniu polskich firm energetycznych.- Z całą pewnością nie można we współczesnym świecie dyskryminować partnera gospodarczego ze względu na jego przynależność narodową. Natomiast trzeba oczywiście zachowywać ostrożność w takich sytuacjach - podkreślił szef rządu.Waldemar Pawlak zapewnił w piątek w wywiadzie dla rosyjskiego dziennika "Kommiersant", że koncerny energetyczne z Rosji nie będą dyskryminowane na polskim rynku.

Poproszony o skomentowanie deklaracji polskiego wiceministra skarbu ("Kommiersant" nie precyzuje, którego z wiceministrów), że rosyjskie koncerny zostaną dopuszczone do udziału w prywatyzacji polskich obiektów energetycznych, Pawlak oświadczył, że "rząd Polski przestrzega zasady pełnej otwartości w sprawach prywatyzacyjnych". - W tej dziedzinie postępujemy w pełnej zgodzie ze standardami przyjętymi w Unii Europejskiej - powiedział.

Pawlak: Rosja w OECD i WTO - Dobry symptom

Pawlak przypomniał, że "dyrektywy UE zwracają szczególną uwagę na konieczność oddzielenia produkcji i dystrybucji energii". "Szczególnie baczną uwagą zwracają na to, by operatorzy sieci energetycznych dawali jednakowy dostęp wszystkim uczestnikom rynku" - dodał wicepremier.

Zapytany, czy Polska zażąda czegoś w zamian za dostęp rosyjskich koncernów do polskiej energetyki, Pawlak odparł, że "zasady UE nie dopuszczają żadnych ograniczeń i dyskryminacji w dostępie do rynku". - To, że Rosja prowadzi rozmowy o przystąpieniu do OECD i WTO traktujemy jako dobry symptom - oznajmił wicepremier.

Brak komentarzy: